Co tak właściwie oznacza przekroczenie masy na poziomie 3,5 tony dla kierowcy, który ma prawo jazdy kategorii B? Prowadzenie takiego kampera to wykroczenie. Jazda bez właściwych uprawnień oznacza mandat wynoszący 500 zł. Co więcej, prowadzący nie będzie mógł też kontynuować jazdy, a w razie popełnienia wykroczenia po raz kolejny Exterior Width: 90”. Starting MSRP: $21,245. The Adventurer 80RB is a slightly larger option that can actually sleep a family of four. It is a fully self-contained truck camper and it is available for 5.5’, 6’, 6.5’, 6.75’, and 8’ truck beds. Adventurer outfits this rig with their exclusive 72-inch roll-over sofa. w przypadku pojazdów o DMC powyżej 3,5 tony (tzw. licencja ciężarowa/duże) – 9.000 Euro na pierwszy pojazd. 5.000 Euro na każdy następny. Jeżeli będą wykorzystywane również pojazdy o DMC powyżej 2,5 t do 3,5 t (tzw. busy) 900 EUR na każdy taki dodatkowy pojazd. Większość współczesnych kamperów ma homologację dla Dopuszczalnej Masy Całkowitej (DMC) nieprzekraczającej 3,5 tony. Do prowadzenia takich kamperów uprawnia prawo jazdy kategorii B, czyli takie, jakie posiada większość kierowców. Nie ma też chyba w Polsce żadnej wypożyczalni, która oferowałaby kampery z DMC powyżej 3,5 tony. Nawierzchnie - ruch pieszy Nawierzchnie - ruch samochodowy do 3,5 tony Nawierzchnie - ruch ciężki powyżej 3,5 tony Nawierzchnie - aleja, chodnik, plac Zabudowa przestrzeni - murki, ogrodzenia, palisady Strefa rekreacji - przyjazne nawierzchnie, praktyczna zabudowa Schody - stopnie, płyty, obrzeża Mała architektura - beton architektoniczny Większość kamperów w Polsce ma taką właśnie masę wpisaną w dowodzie rejestracyjnym – poniżej 3,5 tony, co oznacza, że spokojnie możemy legalnie prowadzić je, posiadając prawo jazdy kategorii B. Zdarzają się jednak większe, luksusowe kampery przekraczające tę wartość. Gdybyśmy chcieli prowadzić taki kamper, musimy These small-sized truck bed campers originally were designed with rear wheels, but were changed to bed attachments later on to consolidate weight. Currently, the most popular manufacturer of truck campers is Lance Camper Manufacturing Corporation, based in California. Modern truck campers, such as those made by Lance, offer all the creature Prędkość maksymalna dla samochodów osobowych i kamperów o masie do 3,5 t. Autostrady: 130 km/h (w nocy, od 22:00 do 5:00 na autostradach tranzytowych: 110 km/h) Ograniczenie prędkości w Austrii dla samochodów kempingowych o masie powyżej 3,5 t do 7,5 t. Ciągła żółta linia na poboczu: zakaz zatrzymywania się i parkowania. 600 zł: 600 zł za dobę: Planujesz podróż z rodziną i cenisz sobie wygodę? Polecamy Carthago Chic C-Line. To prawdziwy apartament na szosie! Mimo swoich rozmiarów do jego prowadzenia wystarczy prawo jazdy kat. Nie jest zaskoczeniem, że zdecydowanie największy udział w sprzedaży mają kampery o Dopuszczalnej Masie Całkowitej do 3,5 tony. Kamperów większych sprzedaje się w Polsce niewiele. W sumie w latach 2016 – 2019 było ich ogółem 35 sztuk, w 2020 - 21, w 2021 - 53 sztuki, a w 2022 tylko nieco mniej - 46. RGe2b. Koronawirus i epidemia COVID-19 zmieniają nawyki Polaków. Popularne stały działki, domki letniskowe - wiele osób nie tylko tam wypoczywa, ale też pracuje zdalnie. Dużym zainteresowaniem – zwłaszcza teraz na początku lata i wakacji - zaczęły cieszyć się także kampery. Mają one być bezpieczną i higieniczną alternatywą dla hoteli i pensjonatów. Można w nim też zainstalować przenośne biuro i pracować zdalnie. Zakup takiego pojazdu przez przedsiębiorcę, np. osobę fizyczną prowadzącą jednoosobową działalność gospodarczą, może okazać się korzystny podatkowo. Trzeba jednak spełnić kilka warunków. Na uwagę zasługuje kwestia rozliczenia kosztów uzyskania przychodów, ale także możliwość odliczenia VAT od zakupu pojazdu, w tym także od pozostałych wydatków związanych z kamperem. Chodzi tu o paliwo, serwis czy części zamienne. Kamper najczęściej będzie pojazdem samochodowym w rozumieniu przepisów podatkowych, czyli pojazdem samochodowym w rozumieniu przepisów o ruchu drogowym o dopuszczalnej masie całkowitej (DMC) nieprzekraczającej 3,5 tony. Można sobie jednak wyobrazić również kampery, które będą zbliżone rozmiarami do naszych autobusów. Samochód musi mieć związek z prowadzoną działalnością gospodarczą - Przede wszystkim należy zauważyć, że aby jakiekolwiek skutki podatkowe się pojawiły, zakup powinien być związany z prowadzoną działalnością gospodarczą. Jeśli taki związek jest, nawet jeśli jest on minimalny, np. podatnik VAT umieścił reklamę własnej działalności gospodarczej na tym pojeździe, to taki podatnik ma prawo odliczyć podatek VAT naliczony przy takim zakupie – zwraca uwagę Zdzisław Modzelewski, ekspert ds. VAT, doradca podatkowy i partner kancelarii GWW. Podkreśla, że jeśli kamper przekroczy 3,5 tony DMC lub konstrukcyjnie będzie przeznaczony np. do przewozu co najmniej 10 osób łącznie z kierowcą, wówczas pojazd ten będzie wywoływał skutki podatkowe zbliżone do tych, które są związane z samochodami ciężarowymi lub autobusami. Należy pamiętać, że co do zasady kamper powinien być traktowany jak każdy inny odpowiedni pojazd używany w działalności gospodarczej. Możliwość pełnego odliczenia VAT Wobec tego, jeżeli mamy do czynienia z zakupem kampera (do 3,5 tony DMC) wyłącznie do działalności gospodarczej (np. na wynajem), zakup ten uprawnia podatnika do pełnego odliczenia podatku naliczonego, w tym także w związku ze złożeniem VAT-26 i prowadzeniem ewidencji przebiegu. Wydatki związane z korzystaniem z takiego pojazdu (paliwo, serwisy, części zamienne, itp.) również odpowiednio powinny uprawniać do pełnego odliczenia podatku VAT naliczonego. - Jeśli jednak podatnik dokona zakupu kampera (do 3,5 tony DMC) do używania tzw. mieszanego, czyli zarówno na potrzeby działalności gospodarczej, jak i na inne cele (np. prywatne), wówczas podatnikowi przysługuje prawo do odliczenia 50 proc. kwoty podatku naliczonego. Warto w tym przypadku zauważyć, że nie ma znaczenia jak pojazd jest rzeczywiście używany, tzn. czy użycie jest typu: 10 proc. na cele firmowe a 90 proc. na cele prywatne, czy też dokładnie odwrotnie – w każdym przypadku podatnikowi przysługuje prawo do odliczenia 50 proc. kwoty VAT z faktury „zakupowej”. Oczywiście, co do zasady taka sama reguła będzie miała zastosowanie do innych wydatków związanych z używaniem takiego kampera – wyjaśnia Zdzisław Modzelewski. Specjalne zasady rozliczenia VAT Kamper (powyżej 3,5 tony DMC lub autobus) uprawnia generalnie do pełnego odliczenia VAT naliczonego, ale w przypadku gdy jest wykorzystywany do używania mieszanego, podatnik powinien pamiętać o tym, że obowiązują go określone zasady odliczania i rozliczania VAT od takiego zakupu lub jego używania. Może on odliczyć 100 proc. VAT naliczonego, ale jeśli będzie używał tego pojazdu na cele prywatne, wówczas musi opodatkować takie użycie (tzw. nieodpłatne świadczenie usług określone w art. 8 ust. 2 ustawy o VAT). Jak zaznacza Zdzisław Modzelewski, jeśli podatnik użyje takiego pojazdu na inne cele niż działalność gospodarcza oraz cele prywatne (osobiste), wówczas może pojawić się również tzw. pre-proporcja odliczenia VAT naliczonego (art. 86 ust. 2a i nast. ustawy o VAT). Należy wówczas zastosować odpowiedni współczynnik odliczania podatku naliczonego i co do zasady „pilnować” takiego używania pojazdu przez pięć kolejnych lat podatkowych od nabycia. Wydatki związane z korzystaniem z takiego pojazdu generalnie będą odpowiednio uprawniały do takiego samego odliczenia jak sam pojazd. Podsumowując, ekspert GWW zwraca uwagę, że, uwzględniając reguły VAT-owskie i wykorzystanie kampera na cele prywatne, najkorzystniejszym wariantem może być skorzystanie z rozwiązania przewidzianego dla użytku mieszanego dla pojazdów samochodowych (do 3,5 tony DMC) i odliczenie 50 proc. VAT naliczonego. Podatnik może używać pojazdu w niewielkim zakresie na potrzeby swojej działalności, a mimo wszystko będzie mógł odliczyć połowę kwoty podatku naliczonego z faktury zakupowej oraz z faktur związanych z używaniem tego pojazdu. Zobacz również: Coraz trudniej odliczyć cały VAT od samochodów i paliwa >> Kamper jako koszt uzyskania przychodów Hubert Pieńkowski, główny księgowy w PGA Accounting, zwraca z kolei uwagę, że dla celów podatku dochodowego kamper może być potraktowany jak każdy inny samochód firmy. Zatem jeśli jest wykorzystywany w działalności firmy, jego zakup może być kosztem uzyskania przychodów. Ekspert zaznacza jednak, że jeśli chodzi o rozliczenie jego zakupu, podobnie jak innych wydatków związanych z eksploatacją pojazdu, w kontekście podatku dochodowego, zależy to od wykorzystania kampera, czyli czy jest użytkowany tylko w działalności, czy też mamy do czynienia z użytkiem mieszanym, zarówno w celach zawodowych, jak i prywatnych. Przy wykorzystaniu tylko w działalności, mamy zaliczenia 100 proc. wydatku do kosztów podatkowych. Natomiast przy użytkowaniu mieszanym, w przypadku kampera do 150 tys. zł, kosztem będzie cena netto plus 50 proc. nieodliczonego VAT. Wydatki, takie jak np.: paliwo czy myjnia, będą kosztem w 75 proc. Nie tak trudno też wyobrazić sobie sytuację, że przedsiębiorca będzie pracował zdalnie z kampera - nawet wynajętego. Skoro skarbówka pozwala na zaliczanie do kosztów podatkowych wydatków związanych z wynajmem mieszkania, to raczej nie powinno być problemu z rozliczeniem wydatków związanych z wynajmem kampera. W przypadku ewentualnej kontroli, taki wydatek trzeba będzie jednak dobrze uzasadnić. Wynajem mieszkania może być kosztem >> ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji. Coraz większa rzesza użytkowników kamperów w dobie coraz większych, coraz wygodniejszych konstrukcji oraz wszechobecnej modzie na udoskonalenia i „tuning” (rzadko polegający na odchudzaniu) zmierzyć się musi z problemem potencjalnego przekroczenia tej magicznej z lat 60 ub. wieku regulujące wartości DMC dla pojazdów nazwać w prawdzie można nieżyciowymi lub przestarzałymi, jednak w świetle obecnego prawodawstwa na terenie UE powinniśmy przyjąć je do wiadomości i się do nich stosować. Redaktorzy niemieckiego Magazynu Reisemobil International w tabelarycznej formie podsumowali co wolno, a czego nie wolno na terenie poszczególnych państw Unii oraz jakie ewentualnie grożą kary i konsekwencje za nieprzestrzeganie przepisów (poniżej).Jednocześnie zwracają uwagę na możliwe opłakane skutki przeładowania w przypadku odkrycia przekroczenia – grozi tu w wielu krajach obok mandatu także brak możliwości kontynuacji jazdy. Wypadek spowodowany przez kierującego przeładowanym pojazdem także może uderzyć nas po kieszeni i spowodować niełatwy spór z ubezpieczycielem, o niebezpieczeństwie dla pasażerów i uczestników zdarzenia nie na drodzeEksperci i producenci z kolei biją na alarm jeszcze z jednego powodu: homologacja dla aut o DMC do 3,5 tony nie przewiduje „tolerancji” kilkuset kilogramów – konstrukcyjnie i mechanicznie w przypadkach ekstremalnych może się okazać, że układ hamulcowy, jezdny, a nawet felgi mogą nie wytrzymać, co znowu przekłada się na bezpieczeństwo widać „zła renoma” Austrii jest w pełni uzasadniona, ale inne kraje mają jeszcze bardziej restrykcyjne przepisy i arsenał dotkliwych mandatów za przeciążenie pojazduPowyższą tabelkę można pobrać klikająć TUTAJCo zatem stanowi główny problem i dlaczego w Polsce w odróżnieniu od np. Niemiec tak niewiele osób decyduje się na auta o DMC większej niż owo magiczne 3,5 t?Kamper powyżej 3,5t a uprawnienia kierującegoTak w Niemczech, jak i u nas kierujący pojazdem powyżej 3,5 t musi posiadać odpowiednie uprawnienia, w praktyce min. C1 lub C. Zarówno u nas, jak i u naszych zachodnich sąsiadów jest to odrębne szkolenie zakończone egzaminem państwowym, jednak w Polsce „utarło się”:, że kategoria C to narzędzie do pracy, co związane jest z szeregiem badań wstępnych mających potwierdzić dobry stan zdrowia przyszłego kierowcy. W zależności od kategorii (C1 czy C) w Polsce koszt badań, szkolenia i egzaminu to ok. 2-3 tys. złotych, w Niemczech zaś 1500-2000 powyżej 3,5t a opłaty drogoweW Polsce pojazdy o DMC powyżej 3,5 t podlegają rejestracji w systemie VIATOLL, również opłaty na autostradach są wyższe (jeśli auto wyposażone jest w koła typu bliźniak lub wręcz 2 osie z tyłu różnice są znaczne). W Niemczech natomiast pojazdy do 7,5 tony nie podlegają żadnym opłatom ani winietom. Dopiero wyjazd za granicę np. Do Austrii czy Francji niesie za sobą dodatkowe koszty. Kłopotliwy jest też niejednolity system naliczania opłat – różnych „goBoxów”, winiet i systemów zgłoszenia wjazdu takiego pojazdu do danego kraju jest bez liku, a naszym obowiązkiem jest przepisy te powyżej 3,5t a przepisy o ruchu drogowymJako kierowcy pojazdów o DMC powyżej 3,5 t musimy stosować się do dedykowanych przepisów dla takich aut w większości krajów Europy, od ograniczeń prędkości po ograniczenia tonażowe na danych powyżej 3,5t a trudność poruszania się w mieścieManewrowanie kolosem może być kłopotliwe, ale w wielu miastach istnieje po prostu strefowy zakaz wjazdu dla pojazdów powyżej 3,5 t w dodatku często obwarowany warunkiem posiadania odpowiedniej plakietkiRelatywnie wyższe koszty utrzymania pojazduO ile nie posiadamy auta na standardowej bazie np. Ducato skazani jesteśmy na dedykowane serwisy, nieco wyższe koszty części eksploatacyjnych, czasem także opłat związanych z „w drodze” a wygodaStatystycznie rzecz ujmując Niemcy obliczyli, że aby posiadanie kampera miało ekonomiczny sens, należy eksploatować go przez minimum 3 tygodnie w roku. I rzeczywiście, obserwując liczbę dedykowanych miejsc postojowych i kempingów w Niemczech jest to dla wielu zwłaszcza osób w tzw. wieku „poprodukcyjnym” ulubione zajęcie przez nawet kilka miesięcy w roku, często bardzo „stacjonarnie”. Mieszkając w pojeździe turystycznym przez tak długi czas oczekują wysokiej jakości życia i przestrzeni, a tej w pojazdach do 3,5 t często nie wystarcza. Polscy entuzjaści kamperowania traktują swoje pojazdy najczęściej jako środek lokomocji z miejsca na miejsce, rzadko zagrzewają gdzieś dłużej niż raptem kilka dni. Są to przeważnie aktywne pary na urlopie lub rodziny na zdecydowana większość polskich użytkowników kamperów zupełnie świadomie podejmuje ryzyko, niejako „nie przejmując się na zapas” nadal u nas „rządzą” 3,5-tonówki. Niezmiernie ciężko jest nawet zbyć pojazd zarejestrowany jako ciężarowy kempingowy, właśnie ze względu na powyższe kwestie. Wiąże się to także z relatywnie największą utratą wartości przy odsprzedaży. Na pytanie, czy ryzyko jazdy „na krawędzi” jest tego warte, każdy musi odpowiedzieć sobie jednak sam…Podobał Ci się ten artykuł? Przekaż dalej! Willa za 4 mln zł z własnym garażem brzmi jak spełnienie marzeń. Tylko nie bardzo wiem, po co ktoś doczepił do niej koła. Tym sposobem powstał kamper za 4 mln zł. Niesłychaną popularnością cieszył się na naszej stronie przegląd tanich kamperów, który niedawno napisałem. Teraz jednak postanowiłem spojrzeć od drugiej strony i znaleźć możliwie najdroższy samochód kempingowy. Taki, przy którym elegancka willa wydaje się być tania, takiego który konkuruje cenowo z używanym Bugatti i takiego, którym i tak nie zmieścisz się na żadne pole kempingowe. Dość tego, czas na kampera ostatecznego wartego cztery miliony złotych. CZTERY MILIONY ZŁOTYCH!!! Zdjęcie: Centrum Campingowe. Willa na kołach za 4 mln zł: oto Concorde Centurion 1160 GSI Zasadniczo to to jest autokar z zabudową mieszkalną. Nie nazwałbym jej kamperową, bo wnętrze wygląda po prostu jak elegancka rezydencja. Jest wielki salon, kuchnia, łazienka, sypialnia i garaż. Podwozie od autobusu Mercedes, koła napędza 13-litrowy turbodiesel połączony z automatyczną skrzynią biegów. Spodziewam się, że do prowadzenia potrzebne jest prawo jazdy kategorii C, a nie D, ponieważ ze względu na liczbę miejsc taki pojazd nie kwalifikuje się jako autobus, tylko jako samochód specjalny powyżej 3,5 tony. Jeśli dobrze widzę, to łazienka jest przechodnia Z przodu pojazdu mamy miejsce kierowcy, potem znajduje się salon, a idąc dalej w stronę tyłu auta natrafiamy na łazienkę, za którą znalazła się ogromna – jak na pojazd kempingowy – sypialnia. Wiele pokojów hotelowych, w których spałem, nie miało tak wysokiego standardu. Poza tym to nie przeszkadza, że łazienka jest przechodnia, bo przecież śpimy rano w sypialni, potem idziemy do łazienki obmyć ryj, a następnie do aneksu kuchennego w salonie na śniadanie. Wszystko się zgadza. Łazienka. Do tego mamy oczywiście rozsuwane elementy powiększające wnętrze Typowo amerykański pomysł: fragmenty zabudowy wysuwają się na bok za pomocą silnika elektrycznego, żeby jeszcze bardziej powiększyć i tak już gigantyczne wnętrze. Jakby tego było mało, w pojeździe znajduje się schowek na samochód sportowy, mini garaż zlokalizowany w całości za tylną osią. Wejdzie tam jakiś niski roadster typu Mazda MX-5 albo może BMW Z4. Genialne, choć mam wrażenie że obciążony z tyłu 1,2-tonowym samochodem pojazd może stracić nieco na sterowności. Ale może się nie znam i wszystko zostało idealnie wyliczone. Zaskakująco wysoko znajduje się wejście do części mieszkalnej. Na tyle wysoko, że w salonie ekspozycyjnym dostawiono do niego schodki. Salon Skoro mamy już omówiony cały kamper za 4 mln zł, zadajmy sobie kluczowe pytanie Nie, nie takie „co z nim robić po zakupie”, bo pewnie wypadałoby nim jeździć. Choć wątpię, żeby mieścił się na typowych polach kempingowych. Ale może są jakieś pola kempingowe specjalnie dla wozów za cztery bańki, takie lepsze, wzmocnione. Bardziej chodziło mi o pytanie „jaką willę można kupić za 4 mln zł?” Znalazłem cztery ciekawe oferty: Dom na warszawskim Wilanowie, 350 m2 Sześć pokoi i wspaniały widok na zielony trawnik. Okolica jest naprawdę spokojna, mieszkają tu sami prestiżowi i zamożni ludzie. To właściwie bardziej Powsin niż Wilanów, czyli miejscowość między Warszawą a Konstancinem. Niejednego celebrytę i celebrytkę spotkamy wyprowadzając psa na spacer, a może nawet do nas zagadają, pod warunkiem że pies będzie wyglądał na bardzo drogiego. Pensjonat w Mielnie, ma 26 pokoi Pandemia MOŻE kiedyś się skończy, a może po prostu nauczymy się ją ignorować. Wtedy taki pensjonat będzie fantastycznym źródłem dochodu. Ciekawe w ile czasu się zwróci. Poza tym kosztuje znacznie mniej niż 4 mln zł, po zakupie zostanie nam jeszcze sporo forsy na bardzo ładnego kampera. Kamienica w Poznaniu Możemy zostać kamienicznikiem w stolicy Wielkopolski, a do tego jest jeszcze działka z możliwością zabudowy. Można podnosić czynsze lokatorom, wyłączać im wodę i narzekać, że w ogóle nie dbają o lokale, w dodatku ciągle domagając się remontów. A na koniec założyć zrzutkę na na utrzymanie kamienicy. Klasyczny dom pod Krakowem Z zewnątrz wygląda jak rezydencja złego bohatera z Bonda. Niesamowita jest konsekwencja w stosowaniu mebli w stylu retro. Ale dlaczego nie ma basenu? Bez sensu! Ale ponieważ ludzie kupują jeszcze dziwniejsze rzeczy, to nie wątpię że i na kampera za cztery bańki znajdzie się klient, który ma już dom, kamienicę, pensjonat, helikopter i prywatny las, a firmę zarejestrowaną w raju podatkowym.